W środę popielcową rozpoczęły się w naszej szkole rekolekcje wielkopostne. Poprowadził je ks. Dawid Stelmach. Ten wspólny czas przygotowań na przyjście Zmartwychwstałego rozpoczęliśmy Eucharystią z symbolicznym posypaniem głów popiołem. Następnie odbyła się konferencja wprowadzająca do filmu „Całkiem zabawna historia”, a po zakończeniu projekcji każda klasa przygotowała krótkie podsumowanie filmu. Drugiego dnia rekolekcji uczestniczyliśmy w Drodze Krzyżowej przygotowanej przez młodzież pod opieką siostry Rafaeli Kazyaka CR. Następnie uczniowie gimnazjum i liceum przedstawili pantomimę,

            której myślą przewodnią były pokusy, które nas otaczają, a człowiek bez pomocy Boga nie jest w stanie im się przeciwstawić. Na zakończenie mogliśmy skorzystać z sakramentu spowiedzi oraz pomodlić się przed Najświętszym Sakramentem. W modlitwie pomagał nam zespół, który pieśnią wielbił Boga. Ostatniego dnia rekolekcji swoją refleksję wielkopostną za pomocą słów i gestów przekazała nam klasa I liceum. Tematem pantomimy była droga i poszukiwanie odpowiedniej ścieżki życia. Następnie ksiądz rekolekcjonista wygłosił konferencję wprowadzającą nas do obejrzenia filmu krótkometrażowego pt. „The Potter”. Po filmie przeszliśmy do szkoły, gdzie uczniowie w grupach realizowali, w dowolnej formie, temat: „Sam kształtuję swoje życie”. Po przerwie uczestniczyliśmy w Eucharystii kończącej rekolekcje.  Podziękowania dla księdza Dawida, w imieniu całej społeczności szkolnej złożyli członkowie samorządu szkolnego – Marta wieczorek i Mikołaj Sienkiewicz.

opr. mgr Joanna Pawłowska
fot. Piotr Michalski

Z relacji uczestnika:

Podczas tegorocznych rekolekcji wyciszyłem się i pomyślałem nad sobą i innymi. Najcenniejsza była nauka księdza. W słowie księdza rekolekcjonisty poruszył mnie sposób i styl w jakim się wypowiadał. To co mówił było zarazem proste i ciekawe. Rekolekcjonista był uśmiechnięty, gotowy do dyskusji i pomocy. Rekolekcje były dość szczególne. Wiadomo, ostatnie przeżyte z kolegami z klasy i nauczycielami i być może ostatnie w tej szkole?... Lecz nie dlatego uważam je za niezwykłe. Przede wszystkim dotarły do mnie pewne racje, które zmieniły moje dotychczasowe postępowanie. Bardzo wziąłem sobie do serca wezwanie do „miłowania swego bliźniego”. Każdy o tym wie, ale i tak robi swoje. Patrzę teraz inaczej na wszystko. Staram się widzieć oczami kolegi, który dostał złą ocenę. Staram się pocieszać osoby, które cierpią… Ze względu na wyjątkowy charakter nauk, te rekolekcje zapadły mi w pamięć. Po tym wyjątkowym czasie czuję się duchowo bogatszy i chcę aby mnie, moich kolegów, rodzinę, przyjaciół omijało wszelkie zło.

Mateusz  z klasy III gimnazjum

{sfx url='https://plus.google.com/u/0/b/111829012202749903572/photos/111829012202749903572/albums/5990235782983781969?sort=1'}

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł