|
|
|
Trochę historii...
Projektodawcą naszej szkoły - Julius Kambarage Nyerere
Julius Nyerere, zanim został pierwszym prezydentem Tanzanii w 1965 r., był nauczycielem i mieszkał w Butiamie. Sprawa edukacji narodu zawsze była dla niego ważna. Poprzez edukację chciał osiągnąć zmiany w mentalności i kulturze całego społeczeństwa, konieczne dla podtrzymania niepodległości kraju. W 1985 r. złożył prezydenturę i powrócił do swego miasteczka - Butiama i zaangażował się w rozwój edukacji w Tanzanii. Do dnia dzisiejszego jest on nazywany przez wszystkich "Mwalimu" co oznacza "nauczyciel".
To właśnie Julius Nyerere z pomocą wiejskich robotników, rozpoczął w pobliskim Buturu budowę szkoły, która w przyszłości miała nosić nazwę Chief Wanzagi Secondary School. Chociaż w początkowych planach szkoła miała być szkołą podstawową, po śmierci Nyerere, w 1999 r., Fundacja im. Juliusa Nyerere zdecydowała, że szkoła ta będzie szkołą gimnazjalną.
Dlaczego "Chief Wanzagi Secondary School"?
Szkoła została nazwana imieniem przywódcy plemienia Zanaki, Edwarda Wanzagi, starszego brata Mwalimu Nyerere. Nyerere zaproponował, aby nazwa szkoły brzmiała: "Chief Wanzagi Secondary School", aby oddać hołd swemu bratu gdyż ten, jako najstarszy w rodzie, mając prawo do gruntownego wykształcenia zrzekł się swego przywileju, na korzyść Juliusa. Dostrzegł on w młodszym bracie niezwykłe zdolności i umiejętności, których pielęgnowania i rozwoju nie należało zaniedbać. Gdyby nie wielkoduszność Edwarda, Julius Nyerere nie miałby szans kształcić się w dobrych szkołach i zostać pierwszym Prezydentem Tanzanii. Warto w tym miejscu wspomnieć, o doniosłej roli tego wspaniałego Prezydenta. Przez dwadzieścia lat prezydentury, Nyerere konsekwentnie wprowadzał wartości chrześcijańskie w sferę polityki i ekonomii kraju. Dzięki temu dziś Tanzańczycy stanowią społeczność która w pokoju i jedności narodu widzi szansę przyszłego rozwoju. Ludzie przynależący do różnych kultur i wyznań religijnych żyją obok siebie wzajemnie respektując swoje prawa. Tanzania naprawdę wyróżnia się na tle innych krajów afrykańskich.
Jednak bieda i niski poziom edukacji obywateli sprawia, że kraj ten nie potrafi radzić sobie z niedostatkiem szkół, urzędów, szpitali a nade wszystko wykwalifikowanych pracowników, którzy odpowiedzialnie i kompetentnie wypełnialiby codzienne obowiązki w konkretnych zawodach.
Sytuacja dziewcząt w Tanzanii Spośród dziewcząt w wieku gimnazjalnym, tylko 2% ma szanse na ukończenie gimnazjum. Bardzo ważne jest prowadzenie szkół z internatem, ponieważ zwykle w rodzinnych domach na dziewczęta nakłada się zbyt dużo ciężkich obowiązków - prace na roli i w gospodarstwie domowym. Muszą one przemierzać długie dystanse w poszukiwaniu wody i drewna do palenia w ognisku. Po powrocie do domu przygotowują posiłek dla członków rodziny i opiekują się dziećmi.
To wszystko sprawia, że pozostając przy rodzinie nie znajdują już czasu na naukę. Ponadto wiele dziewcząt nie ma możliwości uczęszczać do szkoły gimnazjalnej, bo chociaż w ostatnich latach w Tanzanii wybudowano wiele szkół, brakuje w nich nauczycieli. W tej sytuacji tworzy się klasy liczące czasem nawet 150 uczniów, choć jest to tylko doraźne rozwiązanie problemu.
Siostry Zmartwychwstanki
Międzynarodowe Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego zostało poproszone o założenie w Buturu szkoły z internatem dla dziewcząt. W misję Zgromadzenia wpisana jest praca na rzecz podnoszenia społecznego statusu kobiet. Pierwsze Zmartwychwstanki stanęły na ziemi afrykańskiej W grudniu 2006 roku z zamiarem podjęcia nowej posługi apostolskiej i zaszczepienia tam zmartwychwstańskiego charyzmatu. Przez pół roku s. Stefania Blaszczynski i s. Tomasza Stec przebywały w szkole ucząc się języka Kiswahili i poznając kulturę kraju. W marcu 2007 r. szkoła Chief Wanzagi Secondary School została oddana Rzymskokatolickiej Diecezji Musoma. Po wakacjach, w sierpniu 2007, Siostra Stefania powróciła do Tanzanii, by z dwiema nowym i misjonarkami, s. Beatą Józefą Sikorską i s. Ewą Marią Kurobiowską, rozpocząć przygotowania do otwarcia
w Buturu szkoły średniej dla dziewcząt. Świadome, że edukacja dziewcząt jest jedną z najpilniejszych potrzeb tego kraju, z wielkim zapałem i entuzjazmem, pokonując wiele trudności, Siostry przygotowały istniejącą część budynku szkolnego tak, by w styczniu 2008 przyjąć pierwsze uczennice w murach nowej szkoły.
W styczniu 2009 do grona misjonarek dołączyła s. Maria Jadwiga Wudarczyk.
Kiedy Siostry przybyły do Buturu zastały gotowych do użytku kilka klas, blok administracyjny i toaletę. Siostry wykorzystały własne fundusze Zgromadzenia oraz pieniądze darczyńców aby zamontować zbiorniki na deszczówkę, założyć system rur doprowadzający wodę z pobliskiego Jeziora Wiktoria, wyposażyć toaletę i doprowadzić do niej elektryczność a także wyposażyć sypialnie dziewcząt w piętrowe łóżka.
... a co obecnie dzieje się w szkole?
Siostry Zmartwychwstanki, które podjęły się służyć tutaj jako misjonarki, są bardzo zatroskane o wysoką jakość edukacji w tym regionie Afryki. Wniosły one do nowej szkoły swoje bogate doświadczenia, zdobyte przez lata prowadzenia i administrowania w szkołach, w wielu krajach świata.
Chcemy pomóc dziewczętom urzeczywistniać swoje marzenia...
Szkoła cieszy się dobrą opinią. Każdego dnia wpływają prośby o przyjęcie przynajmniej jednej uczennicy. Edukacja, którą dziewczęta otrzymują w Chief Wanzagi Girls' Secondary School pozwoli im podjąć dalszą naukę i spełnić życiowe marzenia o pracy w zawodzie lekarza, prawnika, dziennikarki czy nauczycielki. Mogą one otrzymać tak dobre wykształcenie jak chłopcy w ich wieku i przygotować się do rzetelnego wypełniania swych obowiązków w rodzinie i społeczeństwie.
"Jesteśmy przekonane, że [w tym pierwszym roku] nasze dziewczęta otrzymały znakomitą wiedzę w porównaniu z wiedzą, którą zdobyłyby w innych szkołach tutaj. Ważniejsze jednakże jest to, że uczennice rozwinęły się duchowo i moralnie, nauczyły się wzajemnego szacunku, jako że pełniej zrozumiały bezwarunkową Miłość Boga dla nich. Dzięki temu stworzyły się bliskie więzy jedności pomiędzy Siostrami i dziewczętami" - mówi Siostra Stephanie.>
Copyright © Siostry Zmartwychwstanki
|
|