![](media/prev.jpg)
![](media/gallery.jpg)
![](media/next.jpg)
![](media/last.jpg)
![](media/lp_bottom.jpg) |
artykuł Zuzi Barbasiewicz
artykuł Jakuba
artykuł Dominika
POWRÓT
Jan Kochanowski z Urszulką Łuszczkiewicz Władysław (1828-1900)
Ucieszna moja śpiewaczko! Safo słowieńska! Na którą nie tylko moja cząstka ziemieńska, Ale i lutnia dziedzicznym prawem spaść miała! Tęś nadzieję już po sobie okazowała, Nowe piosnki sobie tworząc, nie zamykając Ustek nigdy, ale cały dzień prześpiewając, Jako więc lichy słowiczek w krzaku zielonym Całą noc prześpiewa gardłkiem swym ucieszonym. Prędkoś mi nazbyt umilkła! Nagle cię sroga Śmierć spłoszyła, moja wdzięczna szczebiotko droga!
Jan Kochanowski - Tren 6, fragment
|